Przez większość 2014 roku banki w Polsce operowały w umiarkowanie pozytywnych warunkach makroekonomicznych, jednak pod koniec roku nastąpiła kumulacja pewnych zdarzeń i niekorzystnych rozstrzygnięć regulacyjnych mających ujemny wpływ dla polskiego sektora bankowego. Do zdarzeń tych należy:
- Znaczna obniżka opłat od transakcji kartami płatniczymi (interchange), jaka obowiązuje w Polsce od 1 lipca 2014 roku
- Obniżka stóp procentowych w październiku 2014 roku o 50 p.b. dla stopy referencyjnej oraz niespodziewanie głębsza obniżka stopy kredytu lombardowego o 100 p.b.
- Ogłoszenie znacznych podwyżek obowiązkowych składek do BFG (obowiązujące od 2015 roku)
- Ogłoszenie przez KNF rekomendacji „U” wprowadzającej nowe zasady i pewne ograniczenia sprzedaży produktów ubezpieczeniowych przez banki (obowiązuje od 1 kwietnia 2015 roku)
Jednocześnie postępuje proces stopniowego wzrostu koncentracji sektora bankowego w Polsce (połączenie Nordea Bank z PKO BP, Santander Consumer Bank z BZ WBK, czy włączenie Rabobank Polska do BGŻ, a następnie zakup go przez BNP Paribas). Mimo to, poziom koncentracji banków w Polsce nie jest wysoki, szczególnie porównując z wieloma krajami europejskimi: udział 10 największych banków wyniósł 66.8% sumy aktywów na koniec 3-go kwartału 2014 roku.
W ciągu 2014 roku depozyty sektora bankowego wzrosły o 8,4% w skali roku (dane NBP). Warto odnotować, iż tak wyraźny wzrost depozytów nastąpił pomimo obniżki stóp procentowych do rekordowo niskiego poziomu (2% stopa referencyjna). Kredyty ogółem banków działających w Polsce wzrosły o 6,9%, przy czym nastąpiło wyraźne przyspieszenie finansowania sektora przedsiębiorstw, których roczna dynamika wzrosła w ciągu 2014 roku z 2,2% na początku do 9,2% na końcu roku.
Kapitały własne polskich banków wzrosły o ok. 9% w ciągu roku, a średni Współczynnik Wypłacalności utrzymuje się na bardzo mocnym poziomie 14,9% we wrześniu 2014 r. (dane KNF, według nowego standardu CRR/CRDIV). Silna pozycja kapitałowa polskich banków została potwierdzona wynikami przeglądu jakości aktywów (AQR) oraz testów warunków skrajnych, przeprowadzonych w minionym roku przez KNF równolegle z europejskim bankiem centralnym (ECB) i nadzorem bankowym (EBA) i opublikowanych dnia 26 października 2014 roku. Według obliczeń własnych Banku, średni ważony (całkowitą ekspozycją na ryzyko) współczynnik kapitału podstawowego CET1 dla 15tu polskich banków biorących udział w testach wyniósł w warunkach scenariusza szokowego 12.3% i był znacznie wyższy, niż średni wskaźnik dla innych państw europejskich objętych testem ECB/EBA (dla największych państw pozostawał on na poziomie ok 9%).
Płynność polskich banków również utrzymuje się na bardzo bezpiecznym poziomie, w tym relacja kredytów do depozytów dla całego sektora wyniosła 103% na koniec 2014 roku.
Bank Millennium, według danych własnych i innych banków na koniec września 2014 r., pozostawał na 7 miejscu wśród banków komercyjnych w Polsce, mierzonych wielkością kredytów i depozytów, ze średnim udziałem w rynku na poziomie ok. 5%. Grupa Banku Millennium, poza Bankiem obejmująca także spółkę leasingową, TFI oraz dom maklerski, ma stosunkowo silną pozycję w kredytach dla Klientów indywidualnych oraz w kartach kredytowych (około 6% udziału w rynku). Pozostałe, mocne segmenty Banku, to leasing (5 miejsce na rynku z udziałem w sprzedaży 7%) oraz faktoring (prawie 10% udziału w całkowitych obrotach branży). Po stronie depozytów Bank ma średnio 5,1% udziału w rynku. Dystrybucja produktów i usług Grupy prowadzona jest poprzez 423 oddziałów oraz przez kanały elektroniczne, w tym bankomaty, Internet, telefon i aplikacje mobilne.
W ciągu 2014 r. Grupa Banku Millennium wzmocniła swą pozycję w sprzedaży pożyczek gotówkowych i faktoringu, podczas gdy udział w rynku w kredytach hipotecznych i depozytach firm obniżył się. Pozycja rynkowa w depozytach gospodarstw domowych utrzymywała się na stosunkowo stabilnym poziomie (5.2%).
W 2015 roku Bank oczekuje dalszego przyrostu depozytów w sektorze bankowym, choć być może w wolniejszym tempie, niż w ubiegłym roku. Czynnikiem ograniczającym przyrost depozytów gospodarstw domowych może być rosnąca konsumpcja, a także rekordowo niski poziom stóp procentowych w Polsce. Również dynamika depozytów przedsiębiorstw może nieznacznie wyhamować, ponieważ przedsiębiorstwa mogą skonsumować część swoich nadwyżek płynności na inwestycje w środki trwałe.
W zakresie kredytów sektora bankowego Bank oczekuje przyspieszenia ich dynamiki. W sektorze gospodarstw domowych wciąż dynamicznie powinny rosnąć kredyty konsumpcyjne, czemu sprzyjać będą niskie stopy procentowe oraz odbudowa popytu konsumpcyjnego w gospodarce. W tempie zbliżonym do ubiegłorocznego powinny natomiast rosnąć kredyty mieszkaniowe. Realizacja programu „Mieszkanie dla Młodych”, niskie stopy procentowe oraz możliwa poprawa koniunktury na rynku budowlanym mogą wesprzeć tę kategorię kredytów. Bank oczekuje, iż portfel kredytów sektora przedsiębiorstw w całym sektorze bankowym powinien co najmniej utrzymać zeszłoroczne, wysokie tempo wzrostu ponad 9% rocznie. Czynnikiem wspierającym akcję kredytową dla przedsiębiorstw będzie ożywienie inwestycji w gospodarce, zarówno prywatnych jak i publicznych, w tym wspieranych mocniej napływem dotacji Unijnych z nowej perspektywy.
Polski sektor bankowy charakteryzuje się również wysokim stopniem korzystania z nowych technologii, wynikającym ze stosunkowo wysokiego poziomu digitalizacji społeczeństwa. Przekłada się to na już istotną i ciągle szybko rosnącą rolę zdalnych kanałów komunikacji i obsługi klientów (bankowość internetowa, mobilna, płatności elektroniczne).